ANTY ACTA prośba do wszystkich

[mactro]

Ja dodam taką ciekawostkę odnośnie udostępniania swojej twórczości w Internecie. Amerykański pisarz fantasy, Neil Gaiman, udostępnił jedną ze swoich książek całkowicie za darmo. Okazało się, że bardzo szybko wzrosła sprzedaż pozostałych książek.

To nie jest tak, że nielegalne udostępnianie plików przynosi ich autorom wyłącznie straty - kolejny przykład - programy użytkowe. Jeśli jakiś uczeń, czy student ściągnie sobie z netu photoshopa, nauczy się go dobrze obsługiwać, to jeśli będzie chciał pracować przy obróbce grafiki, to i tak będzie musiał tego photoshopa kupić. Co więcej, wybierze narzędzie tej a nie innej firmy, bo już je zna. Z kolei jeśli będzie tylko chciał poprawić sobie zdjęcia z wakacji, fakt, że będzie można zamknąć serwer na którym udostępnione są pliki photoshopa nie spowoduje, że go kupi. Ściągnie sobie po prostu GIMPa, więc Adobe tak czy inaczej zysku nie będzie miało.

Aha, dondu, naprawdę uważasz, że warto poświęcić wolność dla bezpieczeństwa? Idąc tym tropem, może bezpieczniej było w 39tym oddać Gdańsk Niemcom? (wiem, że może trochę przerysowany przykład, ale co tam 😋)

Aha 2: Pomimo powyższych przykładów, w ACTA martwi mnie nie to, że będą zamykać strony z pirackim oprogramowaniem czy muzyką. Martwi mnie to, że rząd/urzędnicy dostaną instrumenty dzięki którym POTENCJALNIE będą mogli kontrolować wyminę informacji w sieci. Ok, powiedzmy, że aktualny rząd tego nie zrobi, ale skąd wiecie kto będzie u steru za 5, 10 czy 20 lat?

[dondu]

Proponuję abyście najpierw przeczytali załączone dokumenty, a znajdziecie w nich odpowiedzi na swoje pytania. Do tego dołóżcie lekturę obowiązującego aktualnie Prawa Autorskiego oraz Prawa Patentowego. Gdy już to zrobicie, będziecie wiedzieli dlaczego Wasze przykłady już są prawnie rozwiązane i ACTA nie ma z nimi nic wspólnego.

To dopiero da Wam podstawy do właściwego spojrzenia na ACTA.

Na deserek proponuję Prawo Karne, by wiedzieć co aktualnie grozi i w jakim trybie 🙂

A teorie spiskowe nastolatków i osób niezorientowanych w prawie podsycane przez tych którym zależy na czerpaniu korzyści z cudzej pracy, włóżcie do kosza i pamiętajcie, że to Wy będziecie autorami rozwiązań, które ktoś kiedyś skopiuje i będzie na nich zarabiać, a nie Wy.

Wtedy wróćcie do lektury swoich postów w tym temacie, bo to forum będzie istniało niezależnie czy ACTA zostanie wprowadzone, czy nie.

Wyłączyłem śledzenie tego tematu - definitywny koniec 🙂

[Treker (Damian Szymański)]

dondu, rozumiem Twoją postawę ze względu na wykony zawód. Jednak skoro Ci wszyscy ludzie się mylą, to dlaczego do protestu przyłączają się tak wielkie firmy i serwisy jak Allegro, AntyWeb, Wykop pomijając już serwisy typu demotywatory... Jutro przewidziany jest spory blackout wielu dużych stron. Dlaczego te wszystkie duże firmy oraz serwisy związane z internetem podważają sposób, w jaki ACTA ma działać, cytuję serwis dobreprogramy.pl

Warto przy tej okazji podkreślić, że od powstania portalu dobreprogramy w 2002 r., jednym z głównych celów jakie przed sobą stawialiśmy, było promowanie legalnego oprogramowania, a także budowanie szacunku dla własności intelektualnych. Jako wydawca treści jesteśmy również żywo zainteresowani ich ochroną. Skąd więc protest? Przecież powinniśmy być szczęśliwi, że takie rozwiązania prawne pukają do drzwi naszego kraju. Nic z tych rzeczy. Nie ulega wątpliwości, że należy chronić własność intelektualną, ścigać piractwo również, jednak na pewno nie w ten sposób. Ściganie kieszonkowców na dworcu nie może polegać na zrzuceniu na ten dworzec bomby wodorowej. Przepisów o takim znaczeniu nie można „przepychać cichaczem”, należy również zastanowić się czy dla dobra „przemysłu” można ryzykować innowacyjność, wolność Internetu i swobodę jego użytkowników.

Ja nie jestem tutaj skrajnym przeciwnikiem, zdaję sobie sprawę, że w całej tej sytuacji (protestów) jest też pewnie przesada, jednak umieszczę na Forbocie jutro również jakąś informację o ACTA - bez sugerowania czy to złe, czy dobre. Wyłącznie informacyjnie.

[danioto]

Mnie zastanawia jedna rzecz, w jaki sposób to będzie monitorowane i egzekwowane? Bo mam małe wrażenie, że ogromna kasa pójdzie na kolejną, ogromną, wykwalifikowaną i przez to drogą, bandę urzędników.

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[dondu]

Pomimo, że nie zaglądam już do tego tematu, ale trafiłem materiał, który warto, aby każdy z Was przeczytał.

Jak już pisałem ACTA nie zmieni nic w przepisach, bo polskie kodeksy już takie sprawy załatwiają, a Damian jako administrator tego forum nie jest odpowiedzialny za treści umieszczane przez forumowiczów. Będzie odpowiedzialny tylko wtedy, gdy obmówi usunięcia zgłoszonej treści (o czym pisałem Ci w jednej z PW). Podobnie jest z innymi podważanymi przez protestujących przeciwko ACTA przypadkami.

Świeży prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego - polecam lekturę, by horyzonty poszerzać (dwie strony):

http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/bloger-nie-odpowiada-za-obrazliwe-wpisy.html

Zasada jest ta sama, niezależnie czy to obraźliwa treść, czy dot. praw autorskich.

Czytajcie kodeksy, bo warto ... zanim napiszecie:

Bo mam małe wrażenie, że ogromna kasa pójdzie na kolejną, ogromną, wykwalifikowaną i przez to drogą, bandę urzędników.

w dodatku podpisując się pod tym nickiem i adresem IP, bo wiek nastoletni Was nie obroni ...

[piotreks-89]

dondu wątpię żeby zmienili to o osobach poniżej 13 roku życia. Ona nie odpowie za takie słowa, a nawet jeśli to w sądzie rodzinnym o demoralizację najwyżej (z tego co wiem).

[dondu]

dondu wątpię żeby zmienili to o osobach poniżej 13 roku życia. Ona nie odpowie za takie słowa, a nawet jeśli to w sądzie rodzinnym o demoralizację najwyżej (z tego co wiem).

zamiast wątpić czytaj kodeksy lub co najmniej:

1. za szkody wyrządzone przez dzieci odpowiadają rodzice

2. Kara za obrażanie w internecie. Kiedy i jaka?

Resztę dyskusji pozostawiam Wam ...

[Sabre]

Czytajcie kodeksy, bo warto ... zanim napiszecie:

danioto napisał/a:

Bo mam małe wrażenie, że ogromna kasa pójdzie na kolejną, ogromną, wykwalifikowaną i przez to drogą, bandę urzędników.

w dodatku podpisując się pod tym nickiem i adresem IP, bo wiek nastoletni Was nie obroni ...

Praktycznie nikt nie jest w stanie udowodnić nikomu kto to napisał. Mogę spokojnie napisać, że dostęp do mojego komputera ma cała rodzina w domu, a login i hasło do forum mam zapisane w przeglądarce więc każdy może napisać wszystko za mnie. Prawie to samo w pracy, więc w gruncie rzeczy mógł to napisać każdy z firmy, w której pracuję, przecież nie mam obowiązku blokować komputera za każdym razem jak od niego odchodzę. Niektóre przepisy są martwe jeszcze nim powstaną.

[Naelektryzowany]

Bo mam małe wrażenie, że ogromna kasa pójdzie na kolejną, ogromną, wykwalifikowaną i przez to drogą, bandę urzędników.

w dodatku podpisując się pod tym nickiem i adresem IP, bo wiek nastoletni Was nie obroni ...

Nawet gdyby ustalono kim jest już wspomniany "danioto" państwo aby wyegzekwować karę na wszystkich osobach mające podobne postępowanie/pogląd musiałoby zwiększyć ilość sądów kilkukrotnie, założe się, że do 90% internautów mieliby jakieś sugestie.

[BlackJack]

Dzisiaj na przerwie śniadaniowej w pracy, wybuchła dyskusja o ACTA. Ja akurat starałem zachować się neutralnie i poobserwować z boku. I co się okazało, najwięcej lamentu i łez nad ACTA ronią nie zwykli użytkownicy internetu, tylko ci co najwięcej z niego kradną. A najbardziej rozniosła mnie hasło : "Miesięcznie ściągam z internetu GB seriali, bo nie mogę bez nich żyć, muszę coś oglądać, co ja teraz będę ze sobą robił, jak zamknęli mi już moje ulubione strony. "

Popierać takiego czy wysłać na leczenie do psychologa ?

[KD93]

Popierać takiego czy wysłać na leczenie do psychologa ?

Do psychiatry.

[danioto]

Czytajcie kodeksy, bo warto ... zanim napiszecie:

danioto napisał/a:

Bo mam małe wrażenie, że ogromna kasa pójdzie na kolejną, ogromną, wykwalifikowaną i przez to drogą, bandę urzędników.

w dodatku podpisując się pod tym nickiem i adresem IP, bo wiek nastoletni Was nie obroni ...

Wypraszam sobie. Niestety nie jestem już nastoletni, poza tym nie powinno Cię to obchodzić. Wciąż mnie dziwi to, dlaczego jest na tym forum tylu ludzi, którzy chcą, by ich zdanie było najważniejsze kosztem kulturalnej rozmowy.

EDIT:

Jeszcze jedno. Chciałbym przytoczyć pewną sytuację, pośrednio w związku z ACTA, bezpośrednio z piractwem w internecie. Zgadzam się z tym, że większość ludzi podchodzi do tego bezkrytycznie i bezrefleksyjnie, jednak, czy zawsze? W nie tak zamierzchłych czasach licealnych brałem udział w olimpiadach matematycznej i fizycznej, a że pochodzę z małego miasteczka, nie mogłem zdobyć potrzebnej literatury. Ani w bibliotekach, ani u znajomych matematyków, ani u ich znajomych. Przejażdżka do większego miasta też nie wchodziła w rachubę, a niestety na kupno, nawet tak starych (głównie były to pozycje rosyjskie z lat 60.) mnie nie było stać. Więc dzięki internetowi, jego zasobom, i tym, co powszechnie nazywa się piractwem mogłem się spokojnie i całkiem dobrze przygotować. Czy to też jednoznacznie należy potępić?

[mactro]

danioto, w dzisiejszych czasach lepiej nie przyznawać się do takich rzeczy publicznie 😋

[dondu]

Wypraszam sobie. Niestety nie jestem już nastoletni, poza tym nie powinno Cię to obchodzić. Wciąż mnie dziwi to, dlaczego jest na tym forum tylu ludzi, którzy chcą, by ich zdanie było najważniejsze kosztem kulturalnej rozmowy.

Tym gorzej dla Ciebie, bo reprezentowany przez Ciebie poziom kultury nie przystaje do wieku i matury:

Bo mam małe wrażenie, że ogromna kasa pójdzie na kolejną, ogromną, wykwalifikowaną i przez to drogą, bandę urzędników.

-------------------------

Pobieranie plików z sieci. Kiedy są kary?

... i następna link w ramach poszerzania wiedzy na temat obowiązującego prawa: Pobieranie plików z sieci. Kiedy są kary?

[KD93]

Osoby, które nie udostępniały zasobów ze swojego komputera, lecz jedynie pobierały pliki z internetu, są bowiem narażone na odpowiedzialność cywilną względem właściciela praw autorskich.

Ponadto ustawa o prawie autorskim wyłączyła programy komputerowe spod dozwolonego użytku osobistego. Oznacza to, że ściągając takie pliki z internetu nie możemy powołać się na art. 23 tej ustawy, zgodnie z którym bez zgody twórcy mamy możliwość skorzystania z już rozpowszechnionego utworu.

To drugie jest bardziej nielogiczne.

Jeśli na przykład chcę korzystać z Photoshopa, nie w celach zarobkowych, to muszę go kupić. Zapłacę za niego 3000zł, tyle samo, ile bym zapłacił za program który mogę w celach zarobkowych wykorzystać. Skoro na nim nie zarabiam, to czemu mam płacić za niego normalną stawkę?

Najtańsza wersja "Student and Teacher" kosztuje 1000zł. Który student/uczeń wyda tyle na program, aby zadowolić wymagania nauczycieli?

Wystarczy zrobić prostą ankietę: ile osób kupiłoby oryginalną licencję Eagle, gdyby kosztowała ona 150zł (bez zastosowania do celów komercyjnych? Przypuszczam że dużo.