Kursy • Poradniki • Inspirujące DIY • Forum
Wielkość robota, to około 150 cm. Precyzyjne manewrowanie jest możliwe dzięki 8 silnikom sterującym. OceanOne autonomicznie stabilizuje swoje położenie, co rozwiązuje problem prądów morskich i fal.
Wodoszczelność urządzeń elektronicznych została zastąpiona zanurzeniem ich w oleju, co sprawia, że OceanOne może nurkować nawet na głębokość 2000 m.
Humanoidalny kształt nie jest na ogół optymalny w przypadku robotów autonomicznych, ale niewątpliwie pomaga, gdy wiele zależy od ludzi-operatorów.
Zdalnie sterowanie OceanOne jest intuicyjne. W głowie, ramionach i dłoniach robota znajdują się czujniki m.in. siły i dotyku. Perspektywa przypomina naturalną odległość pomiędzy ludzką twarzą i rękami. Chwytanie delikatnych przedmiotów jest dla nich bezpieczne i nie powoduje uszkodzeń.
Pierwsza misja robota nie miała nic wspólnego z rafami koralowymi, ale również wymagała precyzji i ostrożności. Wydobycie wazonu ze statku Ludwika XIV La Lune, który zatonął w 1664 roku, zakończyło się sukcesem.
Wrak znajduje się na głębokości 100 m, co w przypadku człowieka-nurka byłoby niebezpieczne i wymagałoby dużej ilości specjalistycznego sprzętu.
Dalsze prace nad OceanOne skupiać się będą na czuciu i zręczności. Ich celem jest przede wszystkim badanie w naturalnym środowisku raf, które znajdują się zbyt głęboko dla ludzi, ale zbyt płytko dla urządzeń obserwujących głębiny oceanu. W planach jest również współpraca grupy robotów ze sobą.
Źródło: [1]
To nie koniec, sprawdź również
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Trwa ładowanie komentarzy...