Kursy • Poradniki • Inspirujące DIY • Forum
Jak niewielkie drony wyposażone jedynie w klatki ochronne i podstawowe czujniki radzą sobie z przeszkodami? Wpadają w nie, odbijają się od nich i kontynuują swoją podróż. Możemy porównać je do pszczół, które wpadają na różne rzeczy, w tym również na siebie nawzajem, po czym jak gdyby nigdy nic lecą dalej.
W ciągu ostatniego roku naukowcy z laboratorium w Pensylwanii znaleźli kilka funkcjonalnych zastosowań tych ,,niezdarnych” dronów.
Można wyróżnić trzy główne obszary, w których sprawdzą się takie urządzenia:
- Tworzenie map przeszkód. Wyobraźcie sobie, że za każdym razem, gdy dron uderza w przeszkodę, wydaje jakiś określony dźwięk, np. ,,Ała!”. Śledząc i odnotowując miejsca, w których słyszymy ten dźwięk, możemy otrzymać mapę, na której zaznaczone będą przeszkody. Może zastąpić to duże i ciężkie drony wyposażone w liczne czujniki.
- Zmiana kierunku. Wszystkie drony mogą zmienić kierunek, w którym lecą poprzez zmniejszenie prędkości aż do całkowitego zatrzymania, a następnie ponowne przyspieszenie. O wiele szybszym rozwiązaniem może być uderzenie w przeszkodę, gdyż wykorzystując siłę uderzenia, zmiana kierunku możliwa jest w ciągu ułamka sekundy.
- Rozmieszczanie ładunków. Drony te przystosowane są do częstych kolizji, stąd przenoszenie ładunków w obszarze pełnym przeszkód albo w zupełnej ciemności nie będzie stanowić dla nich problemu. Mogą na przykład latać w ciemnej piwnicy i rozmieszczać małe reflektory LED w celu oświetlenia pomieszczenia.
Zastosowanie dronów w niebezpiecznych miejscach.
Niestety obecnie rozwiązania te można wykorzystać jedynie w laboratoriach automatyki dysponujących kompleksowym wyposażaniem. Trwają pracę nad wizualną odometrią i bardziej praktycznymi zastosowaniami - na pierwsze efekty trzeba jeszcze trochę poczekać.
To nie koniec, sprawdź również
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Trwa ładowanie komentarzy...