Pochwal się nad czym właśnie pracujesz! Wspólny mini-worklog

[jas123]

Czyli nawet nie muszę używać przetwornicy?

 

[ethanak]

Jak to nie? Czy ja pisałem że nie trzeba? "W ten sposób" czyli 12V -> przetwornica -> RPi.

[jas123]

Faktycznie trochę źle zrozumiałem, na szczęście użyłem przetwornicy i malinka żyje😀. 

[wn2001]

@jas123, z tego co czytałem kiedyś na https://magpi.raspberrypi.org/articles/power-supply można oczywiście zasilać RPi bezpośrednio z pinów +5V i GND, ale należy to robić ostrożnie, co zresztą na tej stronie jest powiedziane wprost:

Cytat

A more technical (and dangerous) way to power the Raspberry Pi is via the GPIO pins.

The 5V GPIO pins on a Raspberry Pi are connected to the 5V rail. Typically they provide the remaining power from the Raspberry Pi (that isn’t being used to run the board itself). So you can hook up the GPIO 5V pins to a 5V  source and feed energy directly to the board.

Connect a 5V source to Pin #2 (5V).

Connect the ground of that source to Pin #6 (GND).

Please be aware that there is no regulation or fuse protection on the GPIO to protect from over-voltage or current spikes.

If an incorrect voltage is applied, or a current spike occurs on the line, you can permanently damage your Raspberry Pi.

Dlatego ja np. zasilając RPi w mojej Delcie zdecydowałem się na używanie nadal trzeciego zasilacza, dedykowanego do RPi i tylko do niego, mimo, że miałem już szynę +5V, ale bałem się (może trochę) na wyrost przepięć wynikających np. z faktu, że w tej samej szynie pracują cewki przekaźników 🙂

Edytowano Maj 23, 2020 przez wn2001

[Polecacz 101]

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

[ethanak]

Tyle, że jedyna różnica między zasilaniem z USB a z pinu +5V polega na tym, że za USB stoi sobie bezpiecznik i dalej już masz bezpośrednio pin i szynę. A w małym robocie raczej banda przekaźników nie występuje 😉

BTW ja bym wolał dać oddzielny zasilacz właśnie na przekaźniki (jeśli już miałbym się bawić w piętnaście zasilaczy)...

 

[Nano_Developer]

Witam forum! Obecnie nie mam czym się pochwalić, dopiero zaczynam zabawę z elektroniką itd... ale mam prosty pomysł na zrobienie urządzenia na bazie arduino, które będzie przetwarzać sygnał audio z wejścia jack lub rca i na jego podstawie sterować taśmami led... Od tego chciałbym zacząć, ale w głowie mam kolejne pomysły na urozmaicenie tego mini projektu przez dodanie wyświetlacza, który będzie wyświetlać napięcie akumulatora... później planuję dodać kilka "przełączników" do zmiany barwy, trybu itd a koniec końców dodać łączność "radiową" (może wifi/bluetooth), aby przez prostą aplikację za pomocą telefonu móc sterować kolorami czy też innymi bajerami, jakie przyjdą mi do głowy. Nie jest to nic wybitnego, ale jak na początek dla osoby takiej jak ja, która dopiero zaczyna myślę, że jest to jakiś pomysł na start. Może kiedyś pochwalę się tym co uda mi się zdziałać 😄

[mronetwo]

Heja, wrzucam filmik z ostatnim prototypem projektu BLE klawiaturo kontrolera dla artystów, tj. dla użytkowników Photoshop'a, Blender'a, Zbrush'a itp. Śmiga na płytce Sparkfun Artemis Thing Plus (CORDIO BLE stack... który jest okrutnie beznadziejny :<). Sporo przecierpiałem naprawiając kod dostarczony przez producenta...

Konkret work log trzymam tutaj: http://ciesie.com/project/ble_graphics_controller/

[MietekF]

Cześć wszystkim.
Dopiero zaczynam zabawę z Arduino, więc nie jest to na razie nic zaawansowanego.
Tytułem wstępu: Pracuję w browarze rzemieślniczym (na razie jeszcze kontraktowym). Na festiwalach rozlewamy piwo z rollbarów, które mają standardowe chłodnice, które działają na zasadzie, że w zbiorniku jest woda chłodzona wężownicą, a przez dwie pozostałe wężownice płynie piwo i się chłodzi (dodatkowo jeszcze woda jest pompowana przewodem, by ochładzać kolumnę. Część chłodząca jest podłączona do sterownika przez IEC. Domyślny sterownik w praktyce albo mrozi tak, że woda chłodząca zamarza, albo jest za ciepła. Trudno tym pokrętłem wyregulować.
Chcę zrobić układ z 2 sond z czujnikiem temp. DS18B20, modułem przekaźników i ekranem, który włącza chłodzenie, gdy temperatura jest wyższa od zadanej i wyłącza, gdy jest niższa niż zadana -histeryza. Na razie udało mi się doprowadzić do etapu, że dioda zapala się w momencie przekroczenia temperatury i gaśnie, gdy spada o 2 stopnie od zadanej. Mogę też za pomocą 3 przycisków zmieniać zadaną temperaturę i histeryzę. Udało mi się też ogarnąć zapis parametrów zadanych w EEPROM (wiem, że to pewnie nic nadzwyczajnego, ale dla mnie to sukces 😉 ).
Teraz pozostaje jeszcze dodać drugi termometr i diodę i... zamienić diody na przekaźniki.

Zastanawiam się, czy nie dodać jeszcze atrapy czynnika różniczkującego, czyli temperatura wprawdzie jest w widełkach, ale rośnie szybko, więc włącza się chłodzenie. Ale to zrobię, gdy poobserwuję działanie w praktyce,

[Gieneq]

@MietekF witam na forum 🙂 szykuje się ciekawy projekt, najlepsze, że coś praktycznego. 🍺 Jak będziesz mieć już jakiś zalążek to pochwal się tu, albo załóż osobnego workloga. Powodzenia

Edytowano Sierpień 3, 2020 przez Gieneq

[MietekF]

@Gieneq  Na razie podłączyłem jeden termometr i diodę.Najpierw chcę, by program płynnie przechodził z ekranu pracy, na ekrany wybory temperatur. Potem dodam drugi termometr i diodę, Jak wszystko będzie chodziło, to dopiero podłączę przekaźniki. Ale to już powinno być łatwo. Na razie panuje chaos 😉

[MietekF]

@Gieneq Opanowałem zmianę ekranów przez przerwania, więc już można się pochwalić. Na razie mam podłączony jeden termometr i jedna dioda udaje sprężarkę z lodówki. "Aktywne" są: ekran główny, w którym jest  wyświetlana temperatura, ekran zmiany Temp.1, i ekran zmiany histeryzy. Po przekroczeniu zadanej temperatury na diodę podawane jest napięcie, póki temperatura nie spadnie poniżej Temp1-Hist1. Reszta powinna iść z górki (choć pewnie jakie pułapki po drodze mnie czekają 😉 )
Za jakość filmu przepraszam, ale nie potrafię ani kręcić, ani robić zdjęć.

 

[Gieneq]

@MietekF widzę że jest już postęp i film. Powodzenia, pisz aktualizacje dalej. Jak będzie tego więcej to możesz założyć osobny temat wyłącznie dla tego projektu w dziale z worklogami.

[Gieneq]

Taki szybki temat, idzie zima i idą problemy z akumulatorem w aucie. Już raz padł przez noc i zastanawiam się co jest nie tak. 1 roczny Bosh, niby dopasowany, generator (zwany alternatorem) dobry, niedawno przetestowany.

Zabrałem się za prosty pomiar poboru prądu, 200 mA w stanie spoczynku (okolo 30 mA zabiera radio z dostawką, część pewnie na instalacje LPG), ale nie jest to na tyle duży pobór żeby w 2 dni opróżniło akumulator i to po odbytej trasie. Chyba że coś się włącza po czasie...

Więc zrobiłem bardzo szybkie DIY: woltomierz do 30V, termometr i logger do karty SD. Takie ustrojstwo wrzuciłem na noc pod maskę razem z powerbankiem. Niestety powerbank mnie zaskoczył, robiłem test czy jest on inteligentny i wydawało się, że nie jest - można było pobierać z niego 20mA bez odłączenia. Jednak po około 7,5h wyłączył się. (Wyświetlacz TFT jest tylko czytnikiem kart, jakoś się zepsuł i zastąpiłem go OLEDem).

Trudno, ale coś zostało zapisane. Zapomniałem tylko zwiększyć interwał, bo 26 tyś próbek skutkowało zawieszeniem Libre Office Calc zwanego Excelem. Wróciłem więc do Pythona, który jak to węże mają w zwyczaju zje wszystko, nieważne jakich gabarytów...

Do tego zrobiłem regresję liniową (wyraźnie widać ujemny współczynnik nachylenia). Te 2 szpilki około godziny 19 i 24 to wynik moich inspekcji. Klikając przycisk, na wyświetlaczu pojawia się aktualny pomiar. 2 skoki temperatury to zapewne wynik grzebania rozgrzaną ręką w okolicy czujnika.

Wnioski:

• widać nieznaczny spadek napięcia, nie jest to na pewno pobór samego urządzenia pomiarowego, bo dałem tam dzielnik 100k-330k.
• pomiary obejmują stałą temperaturę, muszę zrobić podobne zaczynając od południa aż do nocy,
• nie widać skoków napięcia (za wyjątkiem tych z mojego powodu) więc nie ma skoków poboru prądu.

Więc odpowiadając na swoje pytanie - jest dobrze, przez 7 godzin nic się nagle nie załączyło i nie zaczęło pobierać większego prądu. Warto też powtórzyć pomiary na bardziej naładowanym akumulatorze, równe 12V to za mało, choć nie skalibrowałem go w temperaturze 7* i może być błąd pomiaru, odpala jednak z trudem. Ciekaw też jestem wyników w czasie jazdy, dlatego kolejna wersja, jak powstanie będzie bardziej pakowna.

[Treker (Damian Szymański)]

@Gieneq wygląda jak "to urządzenie", które było powodem samopodpalenia samochodu 😄 Idealne zdjęcie na przebitki do raportu policyjnego 😉

[Gieneq]

@Treker samochód pułapka V1.0