Kursy • Poradniki • Inspirujące DIY • Forum
W przeszłości postęp technologiczny sprawiał, że powstawało jeszcze więcej miejsc pracy niż wcześniej. Tym razem jednak może być inaczej, bo po raz pierwszy maszyny potrafią wykonywać nie tylko pracę fizyczną, ale także umysłową.
Do tej pory zmniejszanie się liczby miejsc pracy dotyczyło przede wszystkim branży produkcyjnej, ale teraz dołączyły do niej usługi.
Jednym z najważniejszych przykładów jest sprzedaż detaliczna w sklepach stacjonarnych, która zaczyna przegrywać z zakupami przez Internet. W USA na liście najbardziej dotkniętych tym problemem podsektorów w 2017 roku zajmuje ona aż 4 z 10 miejsc.
Podsektory, które straciły najwięcej miejsc pracy w USA. Kolor czerwony oznacza towary, a niebieski – usługi. Interaktywna wersja wykresu dostępna jest na bloomberg.com
Według badaczy z Uniwersytetu Oksfordzkiego w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat zagrożona będzie prawie połowa miejsc pracy. Z kolei McKinsey Global Institute twierdzi, że przy użyciu dzisiejszych technologii można w całości zautomatyzować tylko 5% profesji, ale częściowa automatyzacja mogłaby dotyczyć aż 60%.
Jedno wiadomo – najbardziej narażone na zniknięcie są zawody niskopłatne, wykonywane w dużej mierze przez osoby bez wyższego wykształcenia.
Najbardziej zagrożone profesje. Kolory reprezentują poziom edukacji, od doktoratu aż po brak formalnego wykształcenia. Interaktywna wersja wykresu dostępna jest na bloomberg.com
Oczywiście na razie bardzo trudno jest przewidzieć, jak ta sytuacja potoczy się w praktyce. Być może powstaną nieistniejące dotychczas stanowiska pracy i branże, a roboty będą współpracować z ludźmi zamiast ich zastępować. Jednak te rozwiązania także przyniosłyby nowe wyzwania – większą część siły roboczej będzie wtedy czekać przekwalifikowanie.
Źródło: [1]
To nie koniec, sprawdź również
Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł »
Trwa ładowanie komentarzy...