Skocz do zawartości

Pierwszy robot jeżdzący - jakie zasilanie silników DC


cezarg1410

Pomocna odpowiedź

35 minut temu, cezarg1410 napisał:

Spróbowałem właśnie uruchomić jeden silnik.

Niestety po podaniu prądu na całość silnik stoi w miejscu. Cewki są jakby "zwarte" bo nie mogę zakręcić osią silnika.

no i to jest wlasnie moment trzymajacy silnika krokowego okreslany w Nm...😉

zmniejsz te delaje bo strasznie dlugie...np 10ms na obu i masz pol obrotu na sekunde

poza tym szkoda zebys sie meczyl...jest takie cos jak "fastacellstepper" czy jakos tak i sterowanie silnikiem masz z glowy, podajesz tylko parametry dla silnika, reszte robi biblioteka i to sprzetowo podobno wiec luksus

Edytowano przez farmaceuta
  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Dziękuję. Już zabieram się za czytanie dokumentacji.

Pierwszy problem ukłądu jaki zauważam, to fakt, że do każdego wgrywania muszę wyjmować ESP z obudowy. Inaczej po podłączeniu do USB, przez pin VIN napięcie "cofa" mi się do przetwornicy, z niej do układu "wysokiego napięcia" a więc i do silników - co się wtedy dzieję, to ja nawet nie próbuję zgadywać.

Potrzebuję więc zorganizować sobie jakiś przełącznik włącz/wyłącz na wyjściu z przetwornicy DC/DC. Może coś polecacie?

 

Link do komentarza
Share on other sites

33 minuty temu, cezarg1410 napisał:

Potrzebuję więc zorganizować sobie jakiś przełącznik włącz/wyłącz na wyjściu z przetwornicy DC/DC. Może coś polecacie?

To pewnie taki jakis najprostrzy "hebelkowy"...a jak masz jakis sklep miejscu zebys na przesylkach nie zbankrutowal to zamiast gniazd pod goldpiny mozesz sobie kupic gniazda pod te kable do silnikow...i problem slabego trzymania znika...

A co do cofania zasilania to nie pomoge...ale jesli bys zlokalizowal gdzie Ci ten prad ucieka i jesli ten pin nie jest jakos uzywany w normalnym uzytkowaniu tego projektu to mozesz lutownica przygrzac ten pin(we wtyczce oczywiscie, w esp nie ruszaj) i powinienes go usunac...trzeba to zrobic w miare szybko...a najlepiej jakas igla i grzejesz od lutu to gniazdo i jak plastik zacznie sie topic to wypchniesz...

A zasilasz 3.3v czy przez stabilizator? I teraz tak mysle...chyba nie powinno sie tak dziac jak mowisz...🤔 bo co ma wspolnego zasilanie silnikow z zasilaniem logiki?

Edytowano przez farmaceuta
Link do komentarza
Share on other sites

1 godzinę temu, cezarg1410 napisał:

przez pin VIN napięcie "cofa" mi się do przetwornicy

Wystarczy zamiast wyłącznika wstawić diodę Schottky'iego  i się będzie przełączać samo 😄.

  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

(edytowany)
54 minuty temu, farmaceuta napisał:

chyba nie powinno sie tak dziac jak mowisz...

Nie zrozumieliśmy się. Zerknij na ten uproszczony schemat z załącznika.

W momencie podania zasilania na USB poprzez kabel z kompa, pojawia się takie samo napięcie na pinie VIN (bo fizycznie VIN i pin zasilania USB to to samo). Dalej napięcie wędruje do przetwornicy, która powinna działać totalnie w drugą stronę, tam jakimś cudem wypluwa 4,5V (zmierzyłem) i te 4,5V wędruje na silniki.

Według założeń tego projektu wszystko jest poprawnie 🙂 Tylko teraz próbuję ten problem ominąć.

 

Natomiast kolega @jand chyba podał rozwiązanie. Między przetwornicę a ESP wrzucam diodę i to powinno rozwiązać problem 🙂

 

schemat.png

Edytowano przez cezarg1410
Link do komentarza
Share on other sites

42 minuty temu, farmaceuta napisał:

jesli bys zlokalizowal gdzie Ci ten prad ucieka

Drogi @farmaceuta to nie jest żadne uszkodzenie.

Patrzymy na schemat modułu i widzimy, że 5V z portu USB ma prawo się przedostać na VIN, no i dalej.... Dioda D3 zabezpiecza port USB przez napięciem pochodzącym z VIN (które zresztą może być większe niż 5V (no, trochę)), a analogiczne zabezpieczenie działające w drugą stronę trzeba sobie dorobić. Będzie to taka bramka OR zrobiona z dwóch diod 😜 - stabilizator będzie zasilany albo z jednego, albo z drugiego źródła.

Link do komentarza
Share on other sites

59 minut temu, farmaceuta napisał:

jesli bys zlokalizowal gdzie Ci ten prad ucieka

Drogi @farmaceuta to nie jest żadne uszkodzenie.

Patrzymy na schemat modułu i widzimy, że 5V z portu USB ma prawo się przedostać na VIN, no i dalej.... Dioda D3 zabezpiecza port USB przez napięciem pochodzącym z VIN (które zresztą może być większe niż 5V (no, trochę)), a analogiczne zabezpieczenie działające w drugą stronę trzeba sobie dorobić. Będzie to taka bramka OR zrobiona z dwóch diod 😜 - stabilizator będzie zasilany albo z jednego, albo z drugiego źródła.

Link do komentarza
Share on other sites

7 minut temu, farmaceuta napisał:

diodzie bedzie spadek

Będzie, dlatego napisałem o diodzie Schottkiego. Nie wiemy, jaki konkretnie typ stabilizatora tam jest zastosowany, ale 5V - 3.3 V = 1.7v i to powinno wystarczyć, tym bardziej że zwykle są to stabilizatory LDO, tzw. „Low-Drop-Out”, którym wystarcza ułamek volta.

 

Napięcie 5V jako takie nie jest do niczego na module potrzebne - jest z niego tylko robione 3.3V dla ESP

Edytowano przez jand
uzupełnienie
  • Pomogłeś! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Tak jest. O to dokładnie chodzi.

Pobawiłem się mocno tą bilbioteką. Umiem już zmusić silniki do sensownego działania.

Ale... Teraz widzę jak dużo jeszcze przede mną 🙂 Muszę skleić jakąś prostą apkę na andka, która zapewni mi sterowanie robotem po BT bo teraz nawet nie mam jak.

Zdecydowanie muszę też poczytać o równoległym przetwarzaniu zadań (no bo jak jednocześnie sterować silnikiem i odbierać komendy sterujące??).

Ogrom pracy przede mną. Ale jest super 🙂 Wszystko działa tak jak trzeba, a teraz trzeba czasu i wiedzy 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

13 minut temu, cezarg1410 napisał:

Muszę skleić jakąś prostą apkę na andka, która zapewni mi sterowanie robotem po BT bo teraz nawet nie mam jak.

Jak nie musi byc to cos wlasnego to jest troche fajnych aplikacji...

 

14 minut temu, cezarg1410 napisał:

 (no bo jak jednocześnie sterować silnikiem i odbierać komendy sterujące??).

sterowaniem zajmie sie biblioteka a ty tylko musisz aktualizowac dane...50hz? 100? 500?? ...tyle to osiagniesz bez problemu piszac tradycyjnie,ale jak najbardziej sie doksztalcaj na przyszlosc..😉

Link do komentarza
Share on other sites

Na stole ustawiłem sobie ten silniczek na 500Hz no i działał 🙂

Więcej nie próbowałem, bo nie mam pojęcia od czego zależy to na ile można sobie pozwolić 🙂 

Widziałem, że jest nieco dedykowanych aplikacji do ESP (np Dabble) i na pewno skorzystam na start. Używając Dabble udało mi się nawiązać prostą komunikację z ESP - jest tam taki moduł udający game pada - na początek wystarczy 🙂

Link do komentarza
Share on other sites

11 minut temu, cezarg1410 napisał:

Więcej nie próbowałem, bo nie mam pojęcia od czego zależy to na ile można sobie pozwolić 🙂

akurat tu mozesz sobie pozwolic ile chcesz...poprostu w pewnym momencie silnik przestanie sie krecic bo zgubi synchronizacje...im szybciej krecisz silnik tym jest slabszy...tak ze pruboj do woli, nic sie nie spali...mysle ze tak kolo 2000hz to bedzie szczyt...druga sprawa to ogarnij akceleracje bo generalnie silnik nie wystartuje z wysokiej czestotliwosci...

Edytowano przez farmaceuta
Link do komentarza
Share on other sites

Czekam na diodę Shottkyego oraz na koszyk na baterie. W związku z tym robot przejdzie lekki demontaż - muszę upchać koszyk na baterie, o którym szczerze mówiąc - zapomniałem 😄 😄

Krótkie testy czy wszystko działa jak powinno (póki co bez sterowania - wpałowana jazda na wprost)

 

  • Lubię! 1
Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.