Skocz do zawartości

[Dla początkujących] Akumulatory litowo-polimerowe, Li-po, Lipol - kompendium


KD93

Pomocna odpowiedź

Sory, że odświeżam temat

Tutaj jest full opis jakby ktoś ciekawy był.

Mam jeszcze pytanie odnośnie budowy lipo: mamy tu przykładowo akumlator gens ace 1800mAh i teraz lin1

link2

który opis jest prawdziwy ? 2s1p czy 2s2p ?

Jak wygląda połączenie wewnątrz 2s1p ? (Właśnie tego nie mogę jak dotąd nigdzie znaleźć)

Link do komentarza
Share on other sites

us5f, czasami producenci łączą w jednym pakiecie akumulatorki równolegle np 2s2p po to żeby uzyskać 2x większy dopuszczalny prąd rozładowania mając ogniwa o mniejszej pojemności. Ale prawdę mówiąc pierwszy raz spotykam się z takim oznaczeniem na akumulatorkach modelarskich. Po co to pisać skoro ważne jest napięcie i to stąd wiadomo ile celi ma dany akumulatorek. A to czy ma połączone akumulatorki równolegle to tylko świadczy o jakości bo można wepchać 2 równolegle po 900mAh a można dać 1 1800mAh wyjdzie niby na to samo jeśli chodzi o pojemność, a prąd rozładowania teoretycznie będzie taki sam (oczywiście o ile akumulatorki będą wykonane w identycznej technologii). Jeśli połączy się równolegle dwa akumulatorki powiedzmy 1Ah 20C to wyjdzie nam akumulatorek 2Ah i 40C, i tak robią producenci, aby uzyskać wyższy prąd rozładowania.

Link do komentarza
Share on other sites

Pytam bo kupiłem taki pakiet. W sumie u mnie ma oznaczenie 2s1p. Mam zamiar wykorzystać wtyczkę balansera do diagnozowania poziomu napięcia na każdej celi i stąd było moje pytanie odnośnie wew. poł. No ale w sumie nówka bateria powinna mieć brak/niewielką różnicy/ę pomiędzy napięciami ogniw,rzędu pewnie mV.

Diagnostyka raczej musi być, bo bateria ma zasilać helik, a wiadomo że w tych zabawkach łatwo całkiem rozładować baterię, a do pomiaru wystarczą 2 piny mikrokontrolera + odpowiedni dzielnik.

Tylko zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia właśnie tego połączenia jak ono wygląda ? Ładowarka widzi tylko 2 cele, czy jak to jedno dołączone równolegle zacznie być złomowe, to da się to wogóle wykryć ?

Link do komentarza
Share on other sites

Ale czego dokładnie nie rozumiesz? Aku 2S1P jest prosty jak cep: masz dwa główne przewody prądowe - to dajesz do ESC, a na złączu balancera masz 3 kabelki: czarny minus (ten sam minus co główny czarny kabel minusowy), środek i czerwony plus (ten sam plus co główny czerwony kabel plusowy).

Nie potrzebujesz kontroli napięcia podczas latania heli*. ESC sam sprawdza napięcie aku. Jeżeli co kilka ładowań raz naładujesz z balansowaniem stosu, to wystarczy. Masz taką ładowarkę? Bo od tego trzeba zacząć. Tam wpinasz z boku to małe złącze z akumulatora, do głównych gniazd podpinasz główne przewody i tyle.

EDIT: * - w tym sensie, że tylko głupek lata do wyczerpania akumulatora bo to nie dość, że bardzo szkodzi samej baterii to jeszcze łatwo o kreta. No chyba że ktoś ćwiczy autorotację, ale na to są inne sposoby. Ustawiasz timer w nadajniku i lądujesz, proste.

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

ESC sam sprawdza napięcie aku. Jeżeli co kilka ładowań raz naładujesz z balansowaniem stosu, to wystarczy. Masz taką ładowarkę? Bo od tego trzeba zacząć.

Standardowy jakoś tej opcji nie miał / była wyłączona -> stockowa bateria przynajmniej raz z mojej głupoty została rozładowana < 3V.

Nie chce się czepiać, ale uC, a właściwie ADC wychwyci spadek napięcia na jednym ogniwie, a ESC już niestety nie.

Ładowarkę mam imax B6 mini. Z obsługą ładowarki jak dotąd nie miałem żadnych problemów.

Uczepiam się tego wew. poł., bo tak: 2S - mierzę napięcie na celi dolnej i całej baterii i mam oba napięcia. A tu 2S1P jak jest rzeczywiście 3 ogniwa to już nie wiem jak dokładnie rozróżnić - można tylko ogólnie tak jak w pierwszym wypadku czyli górne i dolne, a to dopięte równolegle to już nie wiem gdzie ono jest. Może go nie ma ? I wtedy problemu też nie ma.

Link do komentarza
Share on other sites

Przecież 2S1P to dwa ogniwa szeregowo, razem typowo 7.4V. 3S1P to stos trzech ogniw szeregowo. Zdecyduj się. 3S1P ma większe złącze balancera (4-przewodowe) i wyciągnięte dwa skrajne i oba wewnętrzne punkty połączenia ogniw.

Akumulator nie rozjedzie się w czasie jednego rozładowania. Nie musisz kontrolować napięcia na każdej celi w czasie lotu. Nie spotkałem ESC przeznaczonego do LiPoli, który nie miałby w ogóle i nie miałby fabrycznie włączonej funkcji ograniczania mocy przy spadku napięcia. I tak normalnienie dopuszczasz do rozładowania do tego stopnia, bo te zabezpieczenia są ostatecznością. Lądujesz na timer w nadajniku, dużo wcześniej, albo - jeśli chcesz być świętszy od papieża - dodajesz układ nadzoru napięcia z bipczakiem mierzący napięcie całości.

Link do komentarza
Share on other sites

No to po co jest to napisane 1P ? Przecież wszędzie pisze, że jak jest "P" to znaczy że jest cela połączona równolegle. No chyba, że wymyślono nowy standard: tylko gdy jest min. 2P to są 2 ogniwa dołączone równolegle.

Link do komentarza
Share on other sites

Brawo za odkrycie Ameryki. Tak właśnie jest od zawsze: 1P to po prostu jedna cela, 2P to dwie równolegle. Czy to wreszcie wyjaśnia sprawę?

EDIT: I jeszcze jedno: akumulatory są łączone w stosy szeregowe takich samych typów i takiej samej liczby ogniw połączonych równolegle. Tak więc 3S2P oznacza 6 celi połączonych w stos o wysokości 3 i szerokości 2. Takie coś ma wtedy ok. 12V, dwa razy większą pojemność (liczoną w Ah) niż pojedyncza cela i złącze balancera 4-kontaktowe. Jednakże połączenia równoległe są rzadko stosowane, więc w większości przypadków spotkasz się wyłącznie z konstrukcjami xS1P.

Link do komentarza
Share on other sites

Ameryki raczej nie odkryłem. Wystarczyło odpisać, że nie ma konfiguracji z 1 równolegle dołączonym ogniwem i po sprawie. Min. muszą być 2. Po prostu dla mojej dociekliwości oznaczenie 2S1P jest błędne, bo fizycznie mamy 2 a nie 3 ogniwa. I tyle w temacie.

Link do komentarza
Share on other sites

Po prostu dla mojej dociekliwości oznaczenie 2S1P jest błędne, bo fizycznie mamy 2 a nie 3 ogniwa. I tyle w temacie.

Ale tego się nie dodaje tylko mnoży. Czyżby wzmianka marek1707 o 6-iu ogniwach w układzie 3S2P nic Ci nie rozjaśniła?

Link do komentarza
Share on other sites

Sabre, to w sumie ciekawa sprawa. Tu mówią że to byłoby 2P2S:

http://www.candlepowerforums.com/vb/showthread.php?244931-2s2p-vs-2p2s-for-batteries

Ogólnie w internecie są rysunki na oba sposoby.

Z punktu widzenia ładowania większy sens miałoby z połączeniem, więc pewnie tak jest to robione w praktyce.

Link do komentarza
Share on other sites

Chumanista, to są jakieś wymysły, nie ma czegoś takiego jak 2P2S. Połączenie pomiędzy równoległymi akumulatorkami musi być bo ono zapewnia większy prąd rozładowania i przede wszystkim równomierne rozładowywanie nawet w przypadku różnic między akumulatorkami połączonymi równolegle.

Link do komentarza
Share on other sites

Dołącz do dyskusji, napisz odpowiedź!

Jeśli masz już konto to zaloguj się teraz, aby opublikować wiadomość jako Ty. Możesz też napisać teraz i zarejestrować się później.
Uwaga: wgrywanie zdjęć i załączników dostępne jest po zalogowaniu!

Anonim
Dołącz do dyskusji! Kliknij i zacznij pisać...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.