danioto Napisano Luty 3, 2012 Udostępnij Napisano Luty 3, 2012 Hej,ostatnio myślałem trochę nad tym, czy można byłoby wprowadzić jakąś nową konkurencję turniejową? Konkurencja taka musiałaby być oczywiście ciekawa, ale nie wymagająca dużego wkładu finansowego i czasowego. To bardzo trudne warunki. Bo przypatrzmy się trzem najczęstszym konkurencjom: 1) Linefollower. Bardzo prosta konstrukcja, prosty algorytm. Praktycznie w bardzo krótkim czasie można zacząć od zerowej wiedzy i zrobić przyzwoitą konstrukcję. 2) Sumo. Konstrukcja również bardzo prosta, algorytmy o różnym stopniu zaawansowania, jest sporo możliwości i sposobów rozwiązań technicznych. 3) Micromause. Konstrukcja bardziej niż banalna. Można zrobić na trzech/czterech czujnikach odległości. Algorytm możliwy do napisania w pół dnia. Oczywiście powyższe dywagacje są pewnym uogólnieniem. Jasnym jest, że można zrobić bardzo zaawansowaną konstrukcję pod względem mechanicznym, elektronicznym i programistycznym (jest kilka takich robotów opisanych na forum), ale ogólnie ujmując: aby zrobić 'cokolwiek' nie trzeba pracować nad tym dwa lata. Myślę, że tu jest sedno: jak znaleźć/wymyślić konkurencję, w której udział wziąć można niewielkim nakładem pracy, nie tracąc jednocześnie na atrakcyjności. Wszelkie zawody 'pająków', czy humanoidów nie są dobrym pomysłem, bo... są zbyt trudne. Sam proces projektowania mechaniki niekiedy zajmuje dwa razy dłużej niż wykonanie LF'a. Co w takim razie można byłoby wprowadzić nowego? Macie jakieś pomysły? Ja myślałem troszkę o konkurencji łączącej szybkość LF'ów i emocje Sumo, czyli specyficznego rodzaju formuła F1 (ewentualnie R1 😃). Polegałoby to na tym, że wystawianych jest kilka robotów (przykładowo 5) jednocześnie do wyścigu na specjalnie przygotowanym torze: tor miałby szerokość przykładowo 40 cm. Ten kto pierwszy do mety, ten wygrywa. Frajda polegała by na tym, że trzeba byłoby nie tylko uważać na ściany, zakręty itp., ale również na inne roboty. Ciekawy jestem, czy takie coś mogłoby się przyjąć... Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
small-man Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 Myślę że warto zainteresować się nanosumo, niestety jest to konkurencja bardzo mało popularna w polsce a nie jest wcale droga ponieważ robota można zbudować już za 120zł. Ostatnio myślałem także nad MiniLF czyli linefllowerami które będą się mieściły na przykład w wymiarach 5x5cm. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Treker (Damian Szymański) Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 1) Linefollower. Bardzo prosta konstrukcja, prosty algorytm. Praktycznie w bardzo krótkim czasie można zacząć od zerowej wiedzy i zrobić przyzwoitą konstrukcję.2) Sumo. Konstrukcja również bardzo prosta, algorytmy o różnym stopniu zaawansowania, jest sporo możliwości i sposobów rozwiązań technicznych. 3) Micromause. Konstrukcja bardziej niż banalna. Można zrobić na trzech/czterech czujnikach odległości. Algorytm możliwy do napisania w pół dnia. Nie bagatelizowałbym tak tych konkurencji - wszystko jest proste dopóki się za to nie zabierzemy i nie chcemy osiągnąć dobrych wyników. Piszesz, że wszystko jest proste i do zrobienia na szybko - to dlaczego nie widać nowych zawodników, a przeważnie wygrywają Ci sami 🙂 ? Ja myślałem troszkę o konkurencji łączącej szybkość LF'ów i emocje Sumo, czyli specyficznego rodzaju formuła F1 (ewentualnie R1 😃 ). Polegałoby to na tym, że wystawianych jest kilka robotów (przykładowo 5) jednocześnie do wyścigu na specjalnie przygotowanym torze: tor miałby szerokość przykładowo 40 cm. Ten kto pierwszy do mety, ten wygrywa. Frajda polegała by na tym, że trzeba byłoby nie tylko uważać na ściany, zakręty itp., ale również na inne roboty. Ciekawy jestem, czy takie coś mogłoby się przyjąć... No to śledzimy linie czy omijamy przeciwników? Linefollowery są już dość szybkie, o ile jadąc samemu można jeszcze zrobić to bezpiecznie, to obawiam się, że przy kilku robotach mogą być problemy. Ja mogę wiedzieć, że moja konstrukcja jest dopracowana i nic nie na psuje, ale jaka mam pewność, że inny robot się nie wpakuje w mojego (> 2,5m/s + szybka turbina + wpadające w siebie roboty) - to może być już niebezpieczne i dość kosztowane dla zawodników (w przypadku utraty robota) 🙂 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
danioto Luty 3, 2012 Autor tematu Udostępnij Luty 3, 2012 small-man - chodziło mi raczej o coś innego, niż standardowe przez nas znane konkurencje. Treker - źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o bagatelizowanie konstrukcji. Podkreśliłem przecież, że to uogólnianie i wyłączam z niego konstrukcje wygrywające. We wszystkich trzech konkurencjach te roboty, które wygrywają to bardzo często majstersztyk. Chodziło mi raczej o to, że aby zacząć, aby zbudować pierwszą konstrukcję nie trzeba wiele. Jeśli zaś chodzi o R1, to również mnie źle zrozumiałeś. Nie chodziło mi o podążanie za linią, tylko jazdą między dwoma ściankami i innymi robotami. Właśnie tutaj trzeba byłoby znaleźć optymalną prędkość oraz wzmocnić konstrukcję tak, by móc się uderzać o innych bez obawy uszkodzenia swojego robota. Jak są sumo z możliwością uszkodzenia, to czemu nie zrobić małego 'smash-derby'? Nie wiem, tylko hipotetyzuję. Chciałem spytać, czy myśleliście nad takimi konkurencjami, co ma rację bytu, a co nie? Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Polecacz 101 Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę. Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę. Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay! • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny • Usługa projektowania PCB na zlecenie • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber Zobacz również » Film z fabryki PCBWay
small-man Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 A może trójbój? Połączenie konstrukcji minisumo LF i micromouse ... roboty musiały by się wykazać dużą wszechstronnością. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
KD93 Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 1) Linefollower. Bardzo prosta konstrukcja, prosty algorytm. Praktycznie w bardzo krótkim czasie można zacząć od zerowej wiedzy i zrobić przyzwoitą konstrukcję. Jedyną osobą, która w krótkim czasie zrobiła tak duży skok w tej kategorii na forum jest niewątpliwie Armir. Trochę mało jedna osoba na ponad 4.000 użytkowników. Jeśli uważasz, ze tak prosto, to zrób to sam. 2) Sumo. Konstrukcja również bardzo prosta, algorytmy o różnym stopniu zaawansowania, jest sporo możliwości i sposobów rozwiązań technicznych. Konstrukcja prosta? Powiedziałbym raczej, że że właśnie konstrukcja można nadrobić program, ale sam kształt minisumo dostarcza tematów to wielu eksperymentów i testów. 3) Micromause. Konstrukcja bardziej niż banalna. Można zrobić na trzech/czterech czujnikach odległości. Algorytm możliwy do napisania w pół dnia. Tu to już w ogóle nie wiesz o czym piszesz. Czekam aż pokonasz Devila. Zobacz, ile jest micromouse w dziale konstrukcji, to chyba o czymś świadczy. Teraz wracają do tematu, jedyna chyba kategoria robotów, która reprezentuje jeszcze w miarę duże grono, to roboty kroczące, nie wiem tylko na jakiej podstawie miałyby być oceniane. Kombinowanie z łączeniem kilku kategorii wg mnie nie ma celu, bo byłby to krok wstecz we wszystkich kategoriach. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
small-man Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 KD93, micromouse a nie microsumo 😋 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
BlackJack Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 Jak już coś ciekawego miało by się dziać, to fajna konkurencją były Sumo Batell-Zone, Chodzi o to żeby tak przebudować arenę walki Mini Sumo, aby nie była płaska, tylko pofałdowana, roboty startowały by z takich pozycji żeby musiały się odnaleźć, a potem zepchnąć z takiego ringu. Oczywiście wzniesienia nie mogły by być zbyt wielkie tak 3 do 10%, czas na odnalezienie dajmy 3 minuty, na zepchniecie 5 minut. Na razie to takie klasyczne Sumo jest, ale gdyby trzeba było pchać pod górkę, lub znaleźć przeciwnika za wzniesieniem ? Zrobiło by się ciekawiej. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Carpe Diem Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 Ja osobiście bardzo bym chciał, żeby na polskich zawodach były walki robotów - coś w stylu MegaSumo z możliwością rozwalania bronią typu jakieś mini piły, szpikulce itp. [ Dodano: 03-02-2012, 20:16 ] tylko koszty są zabójcze Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Treker (Damian Szymański) Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 Carpe Diem, tylko że to byłyby zabawki RC. Nie lepiej iść w kierunku projektów, które wymagają wiedzy i pracy, aby coś osiągnąć 🙂? Przykładem mogą być organizatorzy zawodów z Wiednia, którzy dodali w tym roku wyścig powietrzny - dość ambitna konkurencja. Wiadomo, że jest to bardzo trudne, ale przynajmniej wniesie coś nowego. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
mati 6 Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 Należy chyba podążać w obydwu kierunkach: Idąc w stronę coraz trudniejszych konstrukcji rozwijamy polską robotykę, ale jednocześnie zawężamy krąg jej.... 'wyznawców' (?). Przydałaby się jakaś konkurencja, w której mniej doświadczeni nie są skreśleni na wejściu - nie mam pojęcia jak tego dokonać. Z moich obserwacji wynika, że ~3 lata temu było o wiele mniej materiałów pomocniczych dla laików, ale z drugiej strony wszyscy zaczynali z tego samego poziomu. Obecnie tworzy się coraz większa przepaść. Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Nawyk Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 Dość ciekawą konkurencją i popularną w niektórych krajach jest Puck Collect. PC jest nawet rozgrywana we Wiedniu na RobotChallenge i może warto byłoby się nią szerzej zainteresować? Wygląda nudno, na pewno jest "średnio" dynamiczna, ale pomyślcie o tych wszystkich wyzwaniach przy pisaniu programu 😉 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
mactro Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 Obawiam się, że bardziej przystępnych konkurencji dla początkujących niż lf i minisumo to raczej się nie wymyśli, no chyba, że jakaś klasa monotypowa - wszyscy mają takie same konstrukcje i walka na algorytmy. Jeśli natomiast szukamy po prostu nowych konkurencji, bo stare już się opatrzyły, to jest mnóstwo takich, które są tylko nieobecne w Polsce, np. Eurobot (co roku nowe zadanie, więc teoretycznie wszyscy startują z tego samego poziomu), różne konkursy terenowe, typu RobotIntellect, czy gdzieś widziałem zawody na polu kukrydzy 🙂, jest też rejs autonomicznych jednostek przez Atlantyk 🙂 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Popularny post grabo Luty 3, 2012 Popularny post Udostępnij Luty 3, 2012 3) Micromause. Konstrukcja bardziej niż banalna. Można zrobić na trzech/czterech czujnikach odległości. Algorytm możliwy do napisania w pół dnia. Skoro takie banalne to może utrudnić? 3 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
hungrydevil Luty 3, 2012 Udostępnij Luty 3, 2012 nie wiem czy nie za banalne ale może ligę piłkarzyków zrobić? GROM jest na etapie tworzenia 2 drużyn po 3 zawodników. 2 Link do komentarza Share on other sites More sharing options...
Pomocna odpowiedź
Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto w ~20 sekund!
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj się »Zaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się »