Popularne diody świecące traktujemy najczęściej jako efektowne elementy wizualne. Warto jednak pamiętać, że za pomocą światła można również przenosić informacje na odległość.
W tym zadaniu najlepiej sprawdzają się np. diody IR, czyli takie, które pracują w niewidocznej dla człowieka podczerwieni.
Podczas tej części kursu omówimy podstawowe informacje na temat podczerwieni oraz diod IR, które świecą właśnie takim światłem. W trakcie praktycznych eksperymentów skupimy się jednak na scalonym odbiorniku podczerwieni, dzięki któremu zbudujemy tester pilotów RTV. W jednej z kolejnych części kursu wrócimy jednak do tego tematu i zbudujemy wtedy prawdziwy detektor przeszkód.
Co warto wiedzieć o podczerwieni?
Podczerwień (ang. infrared, IR) to niewielki fragment widma fal elektromagnetycznych, którego nasze oko niestety nie jest w stanie zobaczyć. Długość fali podczerwonej jest większa od długości fali światła czerwonego, czyli ma mniejszą częstotliwość.
Stąd właśnie pochodzi nazwa – jest to podczerwień.
Widmo elektromagnetyczne – podział ze względu na długość fali
Fale podczerwone znajdują się między mikrofalami a światłem widzialnym, czyli w bardzo szerokim zakresie. Z tego powodu zostały podzielone na trzy główne grupy:
bliska podczerwień – od 700 nm do 1 μm,
krótka, średnia i długa podczerwień – od 1 μm do 15 μm,
daleka podczerwień – od 15 μm do 1 mm.
Podział na światło widzialne i podczerwień
Bliska podczerwień jest słabo tłumiona przez atmosferę, dlatego dobrze nadaje się do prowadzenia transmisji w powietrzu. W obszarze krótkiej i średniej podczerwieni pracują np. światłowody, służące do przesyłu danych na duże odległości. Z kolei długa podczerwień i część dalekiej są używane do „transportu ciepła” – takie światło jest np. stosowane w grzejnikach bazujących na podczerwieni.
Ten podział jest umowny i zależny od konkretnego zastosowania (oraz źródła informacji), ale pozwala zgrubnie ocenić, czym będziemy się zajmować. W dalszej części kursu skupimy się wyłącznie na bliskiej podczerwieni. Osoby, które chciałyby zgłębić temat podczerwieni dokładniej, znajdą więcej informacji w osobnym artykule na naszym blogu:
Promieniowanie podczerwone ma bardzo szerokie zastosowanie w robotyce. Jest wykorzystywane między innymi w czujnikach czy komunikacji. Prawie... Czytaj dalej »
Podczerwień w komunikacji
Tak jak zostało już wspomniane, podczerwień może być wykorzystywana do komunikacji. W związku z tym warto wyjaśnić jeszcze jedno pojęcie, które dla niektórych może być nowe. Transmisja to w kontekście komunikacji przesłanie informacji między dwoma urządzeniami. Najczęściej wiadomość ta ma postać ciągu zer i jedynek zrozumiałych dla odbiornika.
Przykładem transmisji jest obsługa telewizora za pomocą dedykowanego pilota. Po wciśnięciu przycisku pilot transmituje do telewizora ciąg kilkunastu bitów (zer i jedynek). Odbiornik wykrywa odpowiedni ciąg impulsów, interpretuje go i wykonuje żądane zadanie.
Taki standard komunikacji jest niezwykle wygodny, więc jest też bardzo chętnie wykorzystywany przez hobbystów. Zwykły pilot od TV może stać się szybko np. kontrolerem dla naszego robota z Arduino – tego typu przykład został opisany w ramach naszego kursu budowy robotów:
Zdalne sterowanie za pomocą latarki testowane podczas #6 części kursu budowy robotów było bardzo proste, ale miało jednak wiele... Czytaj dalej »
Co może być nadajnikiem IR?
Najczęściej do nadawania służą specjalne diody świecące lub lasery. Do naszych zastosowań, czyli transmisji w powietrzu na niewielkich dystansach, wykorzystuje się diody IR, czyli takie, które świecą światłem podczerwonym. Są one tanie, niewielkie oraz proste w użyciu.
Diody nadawcze (IR) działają tak samo jak zwykłe LED-y, które omawialiśmy podczas pierwszego kursu elektroniki. Różnią się one tylko „kryształem”, który emituje światło. Oczywiście wszystko po to, aby miało ono odpowiednią długość fali. Oprócz tego w związku z właściwościami ludzkiego oka praca tej diody jest dla nas niewidoczna.
Diody IR występują najczęściej w dwóch wersjach: z przezroczystą lub ciemną (czarną/granatową) soczewką. Kolor soczewki nie ma jednak żadnego znaczenia, ciemna soczewka nie stanowi żadnej przeszkody dla podczerwieni. Oprócz tego, tak samo jak zwykłe diody świecące, są one produkowane w obudowach o różnej średnicy, np. 3 i 5 mm.
Różne kolory soczewek diod IR
Konkretne informacje na temat diody IR są zawarte w dokumentacji producenta, którą odnajdziemy na podstawie symbolu diody – niestety nie jest on naniesiony nigdzie na obudowie. Oznaczenia warto szukać na stronie sprzedawcy, chociaż nie zawsze jest ono podawane.
W przypadku diod tego typu warto sprawdzić takie parametry jak:
maksymalny prąd w impulsie (rzędu nawet ponad 2 amperów),
napięcie pracy,
kąt świecenia,
rozmiar obudowy.
Praktyczne wykorzystanie diod nadawczych różni się od świecących tym, że najczęściej zasilamy je w sposób impulsowy. Nadawanie odbywa się poprzez miganie z częstotliwością rzędu kilkudziesięciu kiloherców impulsami o wypełnieniu rzędu zaledwie kilku procent. Mówiąc prościej, zamiast świecić cały czas, bardzo szybko migamy diodą – i to w taki sposób, że czas świecenia jest dużo krótszy od czasu, gdy dioda jest wyłączona.
Oczywiście chodzi tutaj o automatycznie generowany sygnał, który „miga” diodą bardzo, ale to bardzo szybko (np. 36 tysięcy razy na sekundę) – zajmiemy się tym w dalszej części kursu.
Dzięki temu element ten nie zdąży się przegrzać, gdy jest zasilany prądem o wyższym natężeniu. W praktyce otrzymujemy więc krótkie, ale bardzo silne impulsy światła, które wystarczają do transmisji danych na odległość. To właśnie dlatego piloty od TV mają tak dobry zasięg – silna wiązka światła bez problemu odbija się np. od ścian i sufitu, aby trafić docelowo do odbiornika.
Przykład sterowania diodą IR
Parametry przykładowej diody IR mogą wyglądać np. tak:
długość emitowanej fali: 940 nm,
maksymalna moc ciągła: 100 mW,
maksymalny prąd ciągły: 20 mA,
napięcie przewodzenia: 1,6 V,
kąt świecenia: 20°,
rozmiar obudowy: 5 mm.
Bazując na informacji z artykułu opisującego, czym jest moc, możemy szybko obliczyć, że podłączenie diody do stałego źródła zasilania pozwoli na przepuszczenie przez nią prądu nie większego niż:
Imax = Pmax / Uf = 100 mW / 1,6 V = 62,5 mA
Są to jednak wartości teoretyczne, ponieważ 100 mW w tym przypadku oznacza maksymalną moc, jaka mogłaby wydzielać się na tej diodzie (biorąc pod uwagę np. wytrzymałość nóżek, struktury diody i jej połączeń). Nie musi to pokrywać się z pozostałymi parametrami maksymalnymi diody. Zawsze należy wnikliwie przestudiować notę katalogową danego elementu.
Jak już wspomnieliśmy, diody nadawcze przystosowane są do pracy impulsowej, w przeciwieństwie do wcześniej omawianych diod święcących, które najczęściej pracują w trybie ciągłym. Załóżmy, że wypełnienie impulsów wynosi 10%, co jest wartością często spotykaną.
Oznacza to, że przez 10% czasu dioda świeci, a przez 90% jest wyłączona.
Wówczas dopuszczalny prąd w impulsie wyniesie:
Imax_imp = Pmax / (Uf ⋅ kf) = 100 mW / (1,6 V ⋅ 10%) = 625 mA
Większy prąd przekłada się na większą intensywność świecenia. To jest główny powód, dla którego opłaca się zasilać diody impulsowo. Chcemy, aby nasz pilot do TV działał praktycznie z każdego miejsca w pokoju. Nikt nie będzie podchodził z nim na 10 cm przed odbiornik.
Takie obliczenia należy traktować jako oszacowanie, ponieważ do dokładnych kalkulacji potrzebna jest jednak charakterystyka prądowo-napięciowa, którą w dokumentacji zamieszcza niewielu producentów. Niemniej jednak w praktyce takie oszacowanie okazuje się bardzo często wystarczające.
Praktyczny test diody IR?
Wykorzystaniem diody IR zajmiemy się jeszcze w jednej z kolejnych części kursu, ponieważ aby dobrze to zrobić, musimy zbudować najpierw wspomniany wcześniej generator. W ramach testu można jednak taką diodę podłączyć do zasilania – tak samo jak zwykły LED, np. przez rezystor 1 kΩ.
Schemat prostego testera diod IR
Układ taki w praktyce może wyglądać następująco:
Układ na płytce stykowej
Dioda IR w praktyce
Jeśli układ będzie poprawnie złożony, to po włączeniu zasilania… nic się nie stanie. To znaczy stanie się, dioda będzie świecić, ale nie zobaczymy tego gołym okiem. Możemy jednak zobaczyć, że dioda świeci, jeśli spojrzymy przez nią np. za pomocą cyfrowego aparatu fotograficznego w telefonie lub kamerki wbudowanej w laptopie.
Niektóre aparaty cyfrowe mogą mieć wbudowane specjalne filtry, które sprawią, że nie zobaczymy podczerwieni. W przypadku telefonów warto np. przetestować przednią i tylną kamerę.
Świecąca dioda IR okiem aparatu cyfrowego
Świecąca dioda IR okiem aparatu cyfrowego z silnym filtrem
Po skierowaniu telefonu prosto na soczewkę powinniśmy widzieć, że dioda świeci na fioletowo. Aparat widzi światło diody IR, ponieważ w przeciwieństwie do ludzkiego oka potrafi zobaczyć światło podczerwone, które jest następnie prezentowane na ekranie jako kolor fioletowy.
Tą samą metodą można np. sprawdzić, czy pilot od TV działa (tzn. czy faktycznie wysyła dane).
Zgodnie z zapowiedzią do tematu wykorzystywania diod IR jeszcze wrócimy. Najpierw musimy jednak poznać m.in. scalone odbiorniki podczerwieni.
Scalone odbiorniki podczerwieni
W sprzedaży można spotkać dwie główne grupy elementów czułych na promienie podczerwone: fotodiody orazfototranzystory. Co ciekawe, oba te elementy wyglądają najczęściej tak samo jak zwykłe diody świecące. Warto więc uważać, aby ich nie pomieszać, bo ich wizualne odróżnienie jest praktycznie niemożliwe.
Zastosowanie tych podstawowych elementów podczas realizacji toru transmisyjnego jest jednak dość trudne, chociażby ze względu na pochodzące z otoczenia zakłócenia. W związku z tym producenci elementów elektronicznych stworzyli tzw. scalone odbiorniki podczerwieni. Rodzina odbiorników TSOP to elementy, z którymi spotkał się praktycznie każdy elektronik. Jeden z nich jest częścią zestawu do tego kursu – konkretnie mowa o układzie TSOP31236.
TSOP31236 – popularny odbiornik podczerwieni
Scalone odbiorniki podczerwieni mają specjalne, całkowicie nieprzezroczyste (dla światła widzialnego) obudowy – jednak podczerwień przenika przez taką obudowę bez żadnego problemu. Jest to jeden z zabiegów, dzięki którym element ten jest odporny na zakłócenia.
We wnętrzu tego odbiornika podczerwieni znajduje się całkiem zawiły układ, który odpowiada za odbieranie, filtrowanie i dekodowanie sygnału. Poniżej widoczny jest schemat blokowy z dokumentacji technicznej przedstawiający (mniej więcej) to, co znajduje się w tym elemencie.
Schemat blokowy układu TSOP31236
Na szczęście nie musimy dokładnie zagłębiać się w jego budowę – dociekliwi znajdą opis tych bloków w dalszej części tego artykułu. Teraz warto jedynie zauważyć, że w środku mamy tam diodę odbiorczą (co sygnalizują strzałki prowadzące do diody, a nie na zewnątrz, jak w przypadku diod świecących), tranzystor oraz szereg „układów”, które dekodują sygnał i sprawdzają jego poprawność.
Odbiornik podczerwieni w praktyce
Tym razem zbudujemy prosty układ, który pozwoli na testowanie większości pilotów sprzętu RTV. Celem tego ćwiczenia jest zbudowanie urządzenia, które będzie świeciło (migało) diodą LED „w rytm” odebranego sygnału z pilota od TV lub innego domowego sprzętu.
Gotowe zestawy do kursów Forbota
Komplet elementów Gwarancja pomocy Wysyłka w 24h
Chcesz zrozumieć elektronikę? Zamów zestaw elementów do wykonania wszystkich ćwiczeń z kursu i przejdź do praktyki!
1 × pilot od dowolnego sprzętu RTV (np. telewizora, dekodera) – brak w zestawie.
Przed rozpoczęciem pracy z nowym układem zawsze trzeba sprawdzić opis wyjść, który znaleźć można w nocie katalogowej (a notę można łatwo znaleźć, wpisując w wyszukiwarkę Google hasło „TSOP31236 datasheet”). Jak widać na zrzucie, interesujące nas dane są na samym początku tego dokumentu.
Fragment noty katalogowej odbiornika podczerwieni TSOP31236
Patrząc od przodu: po lewej pierwsza jest masa, środkowa nóżka to dodatnie zasilanie, a skrajne prawe wyprowadzenie to wyjście naszego odbiornika. Oczywiście trzeba pamiętać, że symbol na schemacie ideowym może być namalowany dowolnie – trzeba zawsze sprawdzać opis nóżek i/lub numerację.
Wszystkie elementy łączymy zgodnie z poniższym schematem. Należy rzecz jasna pamiętać o tym, aby poprawnie podłączyć kondensator elektrolityczny, diodę oraz TSOP. Drobnym zaskoczeniem może być również dioda D1 oraz rezystor R1 – zastanów się chwilę nad ich zadaniem, a odpowiedź znajdziesz pod zdjęciem gotowego układu.
Schemat testera pilotów RTV na bazie TSOP-a
Układ ten po zmontowaniu może wyglądać następująco:
Układ na płytce stykowej
TSOP31236 w praktyce
Po co jest dioda 1N4148?
Dioda 1N4148, włączona szeregowo w zasilanie, obniża napięcie z baterii o około 0,7 V. Było to konieczne, bo producent nie dopuszcza zasilania odbiornika napięciem wyższym niż 5,5 V. Pakiet czterech nowych baterii 1,5 V zapewnia napięcie 6 V (lub nieco wyższe). Musieliśmy więc jakoś „zbić” napięcie. Wystarczy jedna dioda prostownicza (a właściwie spadek napięcia, który ona generuje). Dzięki temu zabiegowi nie musieliśmy korzystać ze stabilizatora napięcia ani z przetwornicy impulsowej.
Po co jest dodatkowy rezystor?
Z kolei rezystor R1 (10 kΩ) zapewnia stały przepływ prądu przez diodę prostowniczą, dzięki czemu napięcie zasilające odbiornik nie zależy w dużym stopniu od prądu pobieranego przez układ. Prąd pobierany przez ten układ ulega silnym zmianom. Jeżeli LED nie świeci, to TSOP31236 pobiera poniżej 1 mA. Kiedy dioda zaświeci się, pobór zwiększa się o ~4 mA (mało, ale to jest jednak 4-krotny wzrost).
Dioda D1 została użyta jako reduktor napięcia zasilającego, jednak aby działała w tej roli, musi przez nią płynąć „znaczący” prąd, by odłożyło się na niej napięcie ~0,7 V. Co ważne, musi tę funkcję spełniać prawidłowo cały czas, również gdy TSOP oczekuje na sygnał IR, czyli gdy pobór prądu jest mały.
Co to jest „znaczący prąd”? To kwestia umowna. Nigdzie nie jest on zdefiniowany i zależy głównie od parametrów diody krzemowej oraz temperatury otoczenia. Przyjęliśmy tu, że dodatkowe obciążenie diody prądem o natężeniu około 0,5 mA, realizowane przez rezystor R1, zapewni „znaczący prąd” przez cały czas. Dzięki temu na D1 zawsze będzie wymagany spadek napięcia, właśnie około 0,7 V.
Bez tego rezystora układ też powinien działać, ale takie rozwiązanie jest bezpieczniejsze!
Działanie testera w praktyce
Pora, aby przetestować… nasz tester pilotów. Włączamy zasilanie, bierzemy pilot od TV i celujemy nim prosto w TSOP, a konkretnie w tę wypukłą część obudowy. Dla niektórych pilotów odbiornik będzie bardzo czuły (odbierze transmisję z dużego dystansu). Czasem może być konieczne przysunięcie pilota na małą odległość – wynika to z budowy konkretnego pilota i standardu komunikacji.
Działanie układu w praktyce widoczne jest na filmie. Przy okazji warto zwrócić uwagę na fioletowy punkt na obudowie pilota – to dioda IR, której światło zarejestrował aparat cyfrowy. Czerwona dioda świeci tylko wtedy, gdy wciskamy przycisk na pilocie. Jak widać, zasięg naszego pilota jest na tyle duży, że odbiornik zauważa transmisję nawet wówczas, gdy świeci za jego plecami. Światło emitowane przez diodę IR wychodzi z pilota, odbija się od przeszkód i wraca do odbiornika.
Zasada działania TSOP31236
Zgodnie z zapowiedzią wracamy do omówienia schematu blokowego naszego scalonego odbiornika IR, czyli układu TSOP31236 – tym razem skupimy się na każdym elemencie.
Idąc od lewej: elementem odbiorczym jest tzw. fotodioda PIN, czyli odpowiednio zbudowana dioda półprzewodnikowa z odsłoniętą strukturą. Włącza się ją w polaryzacji zaporowej, dlatego prąd przez nią nie płynie. Padające światło (fotony) uderza w jej strukturę i generuje nośniki prądu elektrycznego, umożliwiając chwilowy przepływ prądu.
Takie drobne impulsy prądu z fotodiody są odbierane przez wzmacniacz wstępny. Na jego wyjściu znajduje się wzmocniony sygnał elektryczny, proporcjonalny do natężenia odbieranego światła.
Schemat blokowy układu TSOP31236
Wstępnie wzmocniony sygnał trafia na blok AGC (ang. automatic gain control), czyli wzmacniacz o automatycznie regulowanym wzmocnieniu. Następnie sygnał trafia na filtr wycinający z niego tylko tę częstotliwość, dla której układ został zbudowany. W tym przypadku jest to 36 kHz. Filtr ten nazywa się filtrem pasmowoprzepustowym (ang. band-pass filter).
Dwie cyfry umieszczone na końcu symbolu odbiornika podczerwieni najczęściej określają częstotliwość (w kHz), z jaką układ ten współpracuje (np. TSOP31236 oznacza 36 kHz).
Ponownie wzmocniony i odfiltrowany sygnał służy dwóm celom. Po pierwsze, trafia na demodulator, w którym impulsy o żądanej częstotliwości są zamieniane na ciągły sygnał stały. Czyli jeśli chcemy odebrać impuls trwający 1 s, to musimy go nadać jako jednosekundowy ciąg impulsów o częstotliwości 36 kHz. Demodulacja jest procesem odwrotnym i pozwala odtworzyć pierwotną postać sygnału.
Modulacja fali podczerwonej znaną częstotliwością pozwala odbiornikowi odróżnić ją od zakłóceń lub innych źródeł światła, np. od migających świetlówek.
Po drugie, amplituda sygnału wychodzącego z filtru sygnału stanowi dla regulowanego wzmacniacza informację, jakie wzmocnienie ma ustawić. Jest to układ z tzw. ujemnym sprzężeniem zwrotnym –jeżeli sygnał na wyjściu jest zbyt silny, wzmocnienie maleje; jeżeli zaś jest słaby, wzmocnienie jest zwiększane. Pozwala to na pracę odbiornika zarówno przy świeceniu diodą nadawczą wprost na niego, jak i oświetlaniu go światłem odbitym np. od ściany.
Wyjście obsługuje tranzystor bipolarny, który wchodzi w stan nasycenia po wykryciu fali. Oznacza to, że odebranie sygnału jest sygnalizowane niskim stanem logicznym na wyjściu. W stanie spoczynku na wyjściu panuje stan wysoki, co zapewnia rezystor 30 kΩ. Właśnie dlatego do wyjścia układu diodę świecącą podłączyliśmy katodą – dioda świeci, gdy TSOP odbierze sygnał i na jego wyjściu będzie stan niski (logiczne zero, masa).
Przez kolektor tego tranzystora może płynąć prąd o wartości 5–10 mA. Zatem bezpośrednie sterowanie np. przekaźnikiem nie jest możliwe (chyba że przez dodatkowy tranzystor).
Podstawowe parametry odbiornika dołączonego do zestawu:
długość fali odbieranej: 950 nm,
częstotliwość środkowa filtru: 36 kHz,
napięcie zasilania: 2,5–5,5 V,
pobierany prąd: 0,3–0,45 mA,
maksymalny prąd płynący przez wyjście: 5 mA.
Niestety, lub na szczęście, żaden element nie jest idealny. Każdy scalony odbiornik będzie reagował na inną długość fali świetlnej i na inną częstotliwość nośną, jednak jego czułość będzie niższa. Przedstawiają to wykresy zaczerpnięte z noty katalogowej.
Zależność między czułością a częstotliwością fali nośnej
Zależność między czułością a długością fali świetlnej
Na przykład: kiedy w nadajniku umieścimy diodę nadawczą, która emituje falę o długości 850 nm, czułość wyniesie jedynie 30% tej, którą uzyskalibyśmy, stosując analogiczną diodę na 950 nm. To samo dotyczy częstotliwości impulsów zasilających diodę: jeżeli z nominalnych 36 kHz spadnie ona np. do 34,2 kHz, czyli o 5%, to czułość spadnie do 70% nominalnej wartości.
Większość scalonych odbiorników wymaga filtracji napięcia zasilającego. W nocie katalogowej można znaleźć poniższy schemat. Niektórzy są przekonani, że jeżeli zastosują dobrą stabilizację i filtrację napięcia zasilającego cały układ, to mogą śmiało zapomnieć o tych dodatkowych elementach.
Jest to poważny błąd! Pominięcie tych elementów powoduje całkowity brak reakcji odbiornika lub bardzo chaotyczne działanie układu.
Warto też pamiętać, że producenci mają w swojej ofercie dwa rodzaje scalonych odbiorników. Jeden taki jak omawiany tu TSOP31236, czyli układ, który sygnalizuje na swoim wyjściu fakt odebrania fali o zadanej częstotliwości tak długo, jak długo ona trwa. Drugi zaś rodzaj jest w stanie wypuścić impuls o długości kilku milisekund, nawet jeśli dioda nadawcza pracuje wielokrotnie dłużej. Kolejny impuls wystąpi po wyłączeniu i ponownym załączeniu nadawania.
Kupując scalony odbiornik podczerwieni do konkretnego zastosowania, zawsze należy sprawdzić, czy ta właściwość nie będzie przeszkodą!
Podsumowanie
Podczerwień, pomimo prostoty użycia i niskich cen komponentów nadawczo-odbiorczych, ma dużą wadę: wymaga widoczności nadajnika i odbiornika (nie da się przesyłać informacji np. przez ścianę). To jest jeden z powodów, dla których IrDA, czyli system transmisji danych oparty na podczerwieni, został porzucony. Wyparły go technologie wykorzystujące fale radiowe (m.in. Bluetooth i Wi-Fi).
Czy wpis był pomocny? Oceń go:
Średnia ocena 4.8 / 5. Głosów łącznie: 381
Nikt jeszcze nie głosował, bądź pierwszy!
Artykuł nie był pomocny? Jak możemy go poprawić? Wpisz swoje sugestie poniżej. Jeśli masz pytanie to zadaj je w komentarzu - ten formularz jest anonimowy, nie będziemy mogli Ci odpowiedzieć!
Jednak gdy nie ma przeszkód, podczerwień nadal ma wiele zastosowań, dlatego warto ją znać! Co więcej, jedną z jej zalet jest możliwość odbijania się od ścian. Dzięki temu podczerwień można wykorzystać np. do budowy czujnika przeszkód – zajmiemy się tym w jednej z kolejnych części kursu.
Autorzy kursu: Damian Szymański, Michał Kurzela, ilustracje: Piotr Adamczyk. Zakaz kopiowania treści kursów oraz grafik bez zgody FORBOT.pl. Data ostatniego sprawdzenia tego wpisu: 13.11.2024.
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY na bazie Arduino i Raspberry Pi.
Dołącz do 20 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami (m.in. na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY z Arduino i RPi.
Trwa ładowanie komentarzy...