Skocz do zawartości

RoboticArena 2010


Treker

Pomocna odpowiedź

Z Timonkiem się umówiliśmy, że jak nie wygramy to powstrzymamy się od komentarzy, żeby nie wyjść na frustratów którzy nie umieją przegrywać 🙂 Ale z racji tego, że wygraliśmy to trochę ponarzekam.

Pierwsze co się rzuca w oczy to to, że organizatorzy mają zawodników głęboko w czterech literach. Teksty typu: "Jak ci coś nie pasuje to możesz nie startować", "Nie zgadzasz się? To nie to nie bierzesz udziału" są na porządku dziennym. Jeżdżę na RoboticArena już od 3 lat i w tej kwestii nic się nie zmieniło. Na całe zawody było może z trzech ludzi (z organizatorów), którzy, byli zorientowani w organizacji reszta na pytania odpowiadała tylko: "Nie wiem", "Nie mam pojęcia", "Ja tu tylko sprzątam", a tekst jednego z głównych organizatorów, który słyszę chyba co roku po prostu mnie bawi: "Panowie! Nie walczymy tu o złote gacie". Oczywiście, że nie o złote gacie ani o inne nagrody, walczymy o coś dużo bardziej cennego, o to aby setki czy nawet tysiące godzin pracy jakie konstruktorzy wkładają w robota zostały docenione. Ale widać, że w ogóle im nie zależy aby wygrał najlepszy robot, tylko jakikolwiek. Rozmowa o jakości toru do LF z sędziami/organizatorami też nie miał sensu.

guzio napisał:

Jeśli chodzi o kolce, to w tamtym roku taki właśnie kolec wbił się w lipola robota i go po prostu zjarał (gość nawet nie przeprosił). W dodatku ludzie zwyczajnie się kaleczyli. Dlatego zwracano na to tak dużą uwagę. Nawet tępy kolec jest w stanie narozrabiać.

To było w tym roku. A przepraszać za czyjąś skrajną nieodpowiedzialność (bo jak nazwać umieszczenie nieosłoniętego li-pola z przodu robota?) nie zamierzam. Sumo to sport kontaktowy i roboty muszą być do tego dostosowane. guzio, a wiesz, że klin też może zrobić krzywdę, a nawet cały robot spadający ze stołu może zrobić krzywdę komuś z widowni, ale o tym już nie pomyśleliście.

Link do komentarza
Share on other sites

Zgadzam się, że impreza miała parę niedociągnięć - nawet parę poważnych.

Szkoda tylko, że mało kto zwraca uwagę na jej plusy, np. wyniki dostępne na bieżąco w necie i na monitorach, wygodna strefa serwisowa, możliwość stoczenia dużej liczby walk, naprawdę udane finały, bardzo dobrej jakości ringi do minisumo.

Za wszystkie nieodpowiednie teksty organizatorów bardzo przepraszam - nie powinno mieć to miejsca.

Część z was, które organizowała swoje zawody powinna jednak doskonale rozumieć ile kosztuje to czasu, nerwów i wysiłku. Część z osób obsługujących imprezę miała za sobą kilka nieprzespanych nocy i miała prawo mieć trochę nerwowe reakcje. Zwłaszcza w sytuacji kiedy część (mała, ale jednak) zawodników wykazywała się całkowitym brakiem wyrozumiałości i roszczeniową postawą wobec organizatorów - nawet jeśli w jakiejś sytuacji sami trochę zawalili (np. błędy w rejestracji, niezapoznanie się z widniejącym na stronie i rozdawanym w recepcji harmonogramem).

Podsumowując:)

Chciałbym prosić, żebyście pisali nam o wszystkim co wam się podobało i nie podobało - pozwala nam to poprawić błędy i pozostawić w przyszłym roku to co najlepsze;). Bądźcie jednak wyrozumiali:) jesteśmy ludźmi i jak każdy popełniamy sporo błędów;)

Mam nadzieję, że za rok przyjedzie jeszcze więcej zawodników i będziemy się razem świetnie bawić na zawodach!🙂

pozdrawiam serdecznie!

Paweł Kaczmarek, wiceprezes KNR "KoNaR" (jeden z dwóch gości chodzących w czasie eliminacji w kasku z napisem "kierownik imprezy" 🙂 )

Link do komentarza
Share on other sites

Ja również w sumie mam drobną uwagę, ale co do rozgrywania walk minisumo, byłem pierwszy raz w prawdzie, ale mi się to rzuciło. Chodzi o to że od godz. 10:30 do 14 (to też się chyba zmieniło?) miały być rozgrywane walki minisumo, tylko ze nie którzy zawodnicy se przychodzili, nie którzy czekali i w końcu potem nie wiadomo czy czekać dalej na jakiegoś zawodnika czy pójść se siedzieć w strefie serwisowej... i jak bym nie przechodził jeszcze przypadkiem kolo swojego stołu ok. 14 to bym nie wiedział że jest jeszcze jeden zawodnik. Nie wiem powinni jakoś informować albo określone godziny walk wprowadzić. A tak poza tym było fajnie 😉

Link do komentarza
Share on other sites

Dżony, co do rozgrywek minisumo - najlepiej pójść na dół, ogarnąć grupę (może jakieś znajome nazwy robotów - być może przed chwilą widziałeś go w strefie serwisowej), jeśli twój robot jest sprawny to możesz chwilę postać i poczekać na przeciwnika, jeśli go nie ma jeszcze, lub przystąpić do walki jeśli jest. A jeżeli kogoś ewidentnie długo nie ma to czekasz do półgodziny przed końcem eliminacji i wtedy idziesz pod dohyo - osoby, które jeszcze nie walczyły powinny już tam być.

A co do jakości dohyo - strasznie kapiasto, że u góry ring do minisumo był inny niż na dole (ten u góry miał stosunkowo błyszczącą powierzchnię z bruzdami imitującymi drewno, te na dole były matowe i gładkie) - mój robot w strefie serwisowej non-stop widział linię, a na dole było ok (ale wymieniłem pullupy przy czujnikach linii i już było ok). Sama jakość nawierzchni była imo niezła, trochę kropek jasnych od ostrych pługów się pojawiło (być może ja też miałem w tym jakiś udział), ale nie przeszkadzały, powierzchnia się raczej nie rozwarstwiała. Co do niezniszczalnych dohyo - może warto przerzucić się na stalowe ringi malowane proszkowo? Po instrukcje odsyłam na balticrobotsumo ( http://www.balticrobotsumo.org/default.asp?itemID=246&itemTitle=Build%20your%20own%20DOHYO ).

Link do komentarza
Share on other sites

Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby ukryć tę reklamę.

jlcpcb.jpg

jlcpcb.jpg

Produkcja i montaż PCB - wybierz sprawdzone PCBWay!
   • Darmowe płytki dla studentów i projektów non-profit
   • Tylko 5$ za 10 prototypów PCB w 24 godziny
   • Usługa projektowania PCB na zlecenie
   • Montaż PCB od 30$ + bezpłatna dostawa i szablony
   • Darmowe narzędzie do podglądu plików Gerber
Zobacz również » Film z fabryki PCBWay

Tak odbiegając trochę od organizacji tegorocznych zawodów, to fajnie, że planują wprowadzić kilka nowych kategorii, ale jestem ciekawy, czy doczekamy się we Wrocławiu kategorii Line Follower z przeszkodami, bo nie jest to jakieś wielkie utrudnienie organizacyjne, żeby taką kategorię dołożyć. Ewentualnie jeszcze humanoid sprint.

Link do komentarza
Share on other sites

TIMONek nie ma to jak się chwalić samymi wygranymi walkami 🤣 a tak w ogóle to macie może jakieś filmiki z naszych finałów?? bo ja mam ale strasznie słabo widać czarne roboty na czarnym tle 😋

Link do komentarza
Share on other sites

Z Timonkiem się umówiliśmy, że jak nie wygramy to powstrzymamy się od komentarzy, żeby nie wyjść na frustratów którzy nie umieją przegrywać 🙂 Ale z racji tego, że wygraliśmy to trochę ponarzekam.

Pierwsze co się rzuca w oczy to to, że organizatorzy mają zawodników głęboko w czterech literach. Teksty typu: "Jak ci coś nie pasuje to możesz nie startować", "Nie zgadzasz się? To nie to nie bierzesz udziału" są na porządku dziennym. Jeżdżę na RoboticArena już od 3 lat i w tej kwestii nic się nie zmieniło. Na całe zawody było może z trzech ludzi (z organizatorów), którzy, byli zorientowani w organizacji reszta na pytania odpowiadała tylko: "Nie wiem", "Nie mam pojęcia", "Ja tu tylko sprzątam", a tekst jednego z głównych organizatorów, który słyszę chyba co roku po prostu mnie bawi: "Panowie! Nie walczymy tu o złote gacie". Oczywiście, że nie o złote gacie ani o inne nagrody, walczymy o coś dużo bardziej cennego, o to aby setki czy nawet tysiące godzin pracy jakie konstruktorzy wkładają w robota zostały docenione. Ale widać, że w ogóle im nie zależy aby wygrał najlepszy robot, tylko jakikolwiek. Rozmowa o jakości toru do LF z sędziami/organizatorami też nie miał sensu.

guzio napisał:

Jeśli chodzi o kolce, to w tamtym roku taki właśnie kolec wbił się w lipola robota i go po prostu zjarał (gość nawet nie przeprosił). W dodatku ludzie zwyczajnie się kaleczyli. Dlatego zwracano na to tak dużą uwagę. Nawet tępy kolec jest w stanie narozrabiać.

To było w tym roku. A przepraszać za czyjąś skrajną nieodpowiedzialność (bo jak nazwać umieszczenie nieosłoniętego li-pola z przodu robota?) nie zamierzam. Sumo to sport kontaktowy i roboty muszą być do tego dostosowane. guzio, a wiesz, że klin też może zrobić krzywdę, a nawet cały robot spadający ze stołu może zrobić krzywdę komuś z widowni, ale o tym już nie pomyśleliście.

Witam!

Poczatek postu już gdzieś widziałem. Aaaa, Timonek już to pisał. Pytanie po co kolejny raz dolewa się oliwy do ognia skoro już to zostało powiedziane i skomentowane na wszystkie możliwe sposoby.

Czy prąd dla finalistów w strefie serwisowej przed finałem to olewanie uczestników? Wydawało mi się, że byliście radzi z tego.

Co do pytań, to zawsze można było podejść to rejestracji, zapytać się o coś. Nie wszyscy wszystko wiedzą, a jak coś to zawołają kompetentne osoby. Trudno obsłużyć 137 robotów, 500 zawodników i 500 gapiów w 40 osób.

Co do rozmowy o jakości toru, to sobie porozmawialiśmy, wyraziliście opinię o zbyt wąskiej linii (byliście jedyni którzy się zgłosili). Przyjęliśmy i obiecujemy 19 mm na następny rok. Nie sądziliśmy, że taka szerokość, będzie stwarzała aż takie problemy. Nie dostaliśmy porządnej 19, to wykorzystaliśmy 15. Zresztą trudno mi sobie wyobrazić wyklejanie nowej trasy tuż przed zawodami. Te 2 wyklejaliśmy przez 5 godzin. Ale przerwanie obsłużone i w następnym roku będzie 19-tka 🙂

Co do wygranej jakiegokolwiek robota, to sami się obraziliście. Mieliście najlepsze konstrukcje i daliście radę na tak kiepskim torze. Brawo! I tyle.

Co do torów z przeszkodami, to przecież mieliście Wrocławski Tor 🙂

Kwestii przepraszania nie chce mi się już poruszać, bo cycki opadają.

Link do komentarza
Share on other sites

Co do wygranej jakiegokolwiek robota, to sami się obraziliście

Ja się na nikogo nie obraziłem i o ile wiem to Timonek też nie 🙂 Swoją opinię o zawodach wyraziłem, napisałem co było nie tak czyli wszystko pozostałe był w porządku.

Link do komentarza
Share on other sites

Jeszcze ja muszę na coś po marudzić mimo, że nie było mnie na zawodach 😉 System do live wyników był świetny, szkoda tylko, że w pewnym momencie wszystko się "urwało" chyba na ćwierć finałach i nie było już żadnych aktualizacji 😉 Tylko proszę nie traktować tego "wytykania błędów" złośliwe, piszę tylko o tym co mnie spotkało 😉

Link do komentarza
Share on other sites

Wszedłem na diodę z zamiarem napisania pozytywnego posta na temat organizacji, ale Aryzolas mnie uprzedził - chyba wychodząc z założenia, że "jeśli sami się nie pochwalimy,to nikt nie zrobi tego za nas" - jest to całkiem dobre podejście 🙂

Zacznę od tego, że zgodnie z waszym hasłem jesteście największą imprezą robtyczną w Polsce - i tego nikt wam nie może odmówić. Oczywiście w przyszłym roku parę imprez będzie starało się odebrać wam to miano 😉

Co do zalet większość wymieniono (wyniki live przez internet - brawo!), większość wad wytknięto (sytuacja z SonicX w trakcie finałów naprawdę kuriozalna), teraz wystarczy posłuchać dobrych rad (np. trasy do line i ograniczniki na stołach, podobne np. do tych z podłóg zastosowanych w Łodzi) i na pewno będzie lepiej.

Podoba mi się życzliwa postawa, którą zarówno tu, jak i na zawodach prezentował np. Aryzolas - bo poza organizacją, wszyscy są rozliczani z bycia... ludźmi, o czym niestety wielu z Was zapomniało.

Pamiętajcie tylko, nie ma co się obrażać na krytykę, tym bardziej, że to pozwoli wam (i co równie ważne, organizatorom innych imprez) uniknąć błędów za rok. Zrobiliście fajną imprezę, niedociągnięcia były i będą - ale dzięki, że się staracie.

  • Lubię! 2
Link do komentarza
Share on other sites

Bądź aktywny - zaloguj się lub utwórz konto!

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto w ~20 sekund!

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj się »

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się »
×
×
  • Utwórz nowe...

Ważne informacje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym może działać lepiej. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.